Dziś na tapecie japoński samuraj. Ostry niczym brzytwa. A to z powodu wyścigów, a dokładniej WRC. Tak, to niewielkie autko zostało zbudowane przez inżynierów do rajdów. Trafi ono na szutrowe, asfaltowe i zimowe oesy w przyszłym sezonie. A nim to nastąpi postanowiono wypuścić model Toyota GR Yaris GRfour w wersji cywilnej – czyli takiej którą można normalnie zarejestrować i używać na codzień.
To niezwykłe małe autko wyposażono w 260 konny silnik, który przekazuje napęd na wszystkie koła. Za pomocą elektroniki można zmieniać rozkład momentu obrotowego (przód:tył) 50:50, 60:40 i 30:70. Dodatkowo 'łapa’ (slogan: zaciągniecie hamulca ręcznego ) powoduje odłączenie napędu na tył co sprawia że auto zachowuje się jeszcze bardziej wyczynowo. Nie zdziwiłbym się gdyby trafiło także na tory driftowe… Więcej o tym aucie nie będę się rozpisywał, aczkolwiek więcej informacji bez trudu znajdziesz w internecie. Ja zapraszam Ciebie do obejrzenia galerii zdjęć jaką wykonałem dla Magazynu Autorok, w którym przeczytasz test tego samochodu.









Test Toyota GR Yaris w magazynie AutoRok,
inne sesje samochodowe znajdziesz tutaj lub na moim Facebooku
KILKA UWAG:
Wszystkie zdjęcia w 'akcji’ wykonuję zawsze z zachowaniem maksymalnego bezpieczeństwa. Nigdy nie robię ich ich z bliska, lecz z pewnej bezpiecznej odległości – stosując tzw. teleobiektyw. Za kierownicą testowanego auta zasiada bardzo oświadczony kierowca dokładnie znający możliwości testowanego samochodu. Sesje wykonywane są na dróżkach z daleka od miejskiego ruchu i ewentualnych gapiów i przechodniów. Zmniejszamy w ten sposób ryzyko. Nie zalecamy naśladowania naszych działań w pobliżu ruchu ulicznego, przechodniów bez odpowiednich zabezpieczeń, bez odpowiedniego przygotowania ze strony fotografującego jak i kierowcy.