Nie terenówka, nie SUV, to co? Napęd na wszystkie koła i 'zwykłe’ auto? Tak, bo czemu nie! – Takie właśnie jest Suzuki Ignis. Spytasz a po co?…
Odpowiedź jest prosta: a dla tych którzy potrzebują napędu 4×4. Dla mnie on sprawdził by się idealnie w górach, lub gdzieś gdzie drogi są gorsze, śliskie, szutrowe. Napęd na wszystkie koła daje stabilność podczas jazdy. Dodanie gazu, nie powoduje poślizgu, uciekającego przodu lub tyłu. Auto z 4×4 po prostu brnie do przodu z kierunkiem wyznaczonym przez kierownicę. Więcej o tym aucie przeczytasz na łamach AutoRoku, bo redakcja postanowiła go sprawdzić w zimowych warunkach. A ja miałem okazję pyknąć kilka fotek. Zapraszam do galerii – Suzuki Ignis:
Więcej podobnych wpisów znajdziesz w dziale o samochodach.