MG niegdyś brytyjska dość znana i ceniona marka, dziś w chińskich rękach w szrankach podboju naszego rynku. Czy dzisiejsze auta nadążają za brytyjską legendą? Takie i jeszcze wiele innych pytań głowiło mi się ujrzałem pierwszy raz nowe auta ze znaczkiem MG. Dziś w moich kadrach MG HS.
Gruntowny test tego modelu przeprowadza właśnie redakcja AutoRok, a ja tradycyjnie biegałem z aparatem. Sesja jak zwykle w pełnym pędzie, bo warunki pogodowe mocno zmienne – trochę wiatru – czego nie widać, jednak on przepychał nam chmury, które przynosiły kapuśniaczek naprzemiennie z ostrymi piromaniami słonecznymi.
Fotografowana wersja była napędzana 170 konnym benzyniakiem z 7 stopniowym automatem. Tych na rynku coraz więcej i nie ma się co dziwić – dziś zautomatyzowane skrzynie biegów dają podobne osiągi a zarazem zwiększają komfort jazdy zwłaszcza w korkującym się ruchu miejskim. HS moim zdaniem to średniej wielkości SUV. Za rozsądne pieniądze (od niecałych 110 tyś zł) oferuje wszystko co niezbędne w dzisiejszym aucie już w wersji podstawowej. Jeśli oczekujesz więcej – wybierz bogatszą wersję…
A tym czasem zapraszam do skromnej galerii z sesji z MG HS:














Więcej zdjęć samochodów znajdziesz tutaj