Za mną kolejna sesja dla magazynu AutoRok. Jak widać apetyt na te bardziej sportowe auta nie spada, po mimo ogromnych nacisków na ekologię. Auta od zawsze budziły sporo emocji zwłaszcza te o wyższych osiągach. Ford Puma ST z całą pewnością jest dla tych, którzy oczekują od auta choćby odrobinę sportowych emocji.

Puma ST powstała z kilku powodów, po pierwsze by wzbudzać więcej emocji z jazdy, a po drugie z powodu chęci ponownego wejścia Forda do WRC. W przyszłym roku na osach rajdowych ma się pojawić Puma WRC, jak się będzie spisywać – czas pokarze, a tym czasem redakcja AutoRok postanowiła sprawdzić edycję ST. Ja tradycyjnie miałem okazję złapać kilka kadrów z testów. Zapraszam do obejrzenia Pumy ST w akcji:

Test Ford Puma ST przeczytasz w magazynie AutoRok,
inne sesje samochodowe znajdziesz tutaj lub na moim Facebooku

KILKA UWAG:
Wszystkie zdjęcia w 'akcji’ wykonuję zawsze z zachowaniem maksymalnego bezpieczeństwa. Nigdy nie robię ich ich z bliska, lecz z pewnej bezpiecznej odległości – stosując tzw. teleobiektyw. Za kierownicą testowanego auta zasiada bardzo oświadczony kierowca dokładnie znający możliwości testowanego samochodu. Sesje wykonywane są na dróżkach z daleka od miejskiego ruchu i ewentualnych gapiów i przechodniów. Zmniejszamy w ten sposób ryzyko. Nie zalecamy naśladowania naszych działań w pobliżu ruchu ulicznego, przechodniów bez odpowiednich zabezpieczeń, bez odpowiedniego przygotowania ze strony fotografującego jak i kierowcy.